Jedzie sobie facet kuszetką.. Lezy spokojnie na dolnym łóżku nagle coś przykuło jego uwage. Z początku zaczęło brzydko pachnieć, a nad nim nagle zaczęła pojawiać się plamka, która przerodziła się następnie w wielka mokrą plame. nie minęły dwie chwile gdy zobaczył że na ścianie pojawiają się brązowe zacieki. Brzydki zapach przerodził się w obrzydliwy smród. z plamy nad jego głową zaczęła się przesączac brązowa ciecz. Szybko się zorientował, że to gówno. Cały w panice zaczął się szarpać krzyczeć, wali w łóżko nad nim i w wielkiej panice wrzeszczy: - PANIE WSTAWAJ, KU..WA CHYBA SIĘ PAN SROMOTNIE ZESRAłEŚ na co z góry: - Nie śpie...
Pani w szkole zadała aby dzieci w domu wymyśliły jakiś ładny kolor. Jasiu w domu siedział i starał się wymyślić jakiś ładny kolor i wymyślił! Anielski Błękit! Tak, pomyślał, że to świetny pomysł, ale postanowił zadzwonić do Tomka, najlepszego ucznia w klasie, aby porównać kolory. - Cześć Tomek! Jaki kolor wymyśliłeś? - Anielski Błękit Jasiu Jasiu zdenerwowany odłożył słuchawkę i pomyślał, "Pani na pewno nie uwierzy, że to ja go wymyśliłem, bo to Tomek jest najlepszym uczniem w klasie" Jasiu dalej siedział i rozmyślał nad kolorem aż wymyślił Krwistą Czerwień! Uradowany na następny dzień w szkole nie mógł się doczekać aż pani wywoła go do odpowiedzi, aby pochwalić się swoim kolorem. Pani zaczęła pytać: - Tomku jaki kolor wymyśliłeś? - zapytała pani - Anielski Błękit proszę pani! - odpowiedział Tomek - ŚWIETNIE TOMKU! 5! - Teraz może Jasiu nam powie. Nagle do klasy wszedł pan Dyrektor wraz z małym murzynkiem. - Dzieci, to wasz nowy kolega Mumud z Kenii. Będzie chodził do waszej klasy - powiedział dyrektor - Świetnie, Witaj Mumud, może od razu powiesz nam jaki śliczny kolor znasz? - zapytała pani - Krwista Czerwień proszę pani! - odpowiedział mały murzynek - Świetnie, no to teraz pora na Jasia. Jasiu jaki kolor wymyśliłeś? - Je***y czarny ;)
|
Jasiu siedzi na lekcji i pani się go pyta: - Jasiu gdzie położyć papugę? - Wy****dolić ją na szafę - Jasiu jeżeli jeszcze raz tak powiesz to idziemy do dyrektora - To gdzie położyć papugę? - Wy****dolić ją na szafę - Jasiu idziemy do dyrektora Później.. Dyrektor się pyta: - Jasiu co zrobiłeś? - No bo pani nauczycielka spytała gdzie położyć papugę, a ja powiedziałem, żeby wy****dolić ją na szafę A dyrektor: - A po ch*j tak wysoko? :)
|